uczenie się

Gimnastyka mózgu MIT EDUKACYJNY

Jesteś zachęcany do gimnastyki mózgu? Kręcisz ósemki w powietrzu, aby się skupić przed wystąpieniem, mówić płynniej? Jesteś lewo czy prawopółkulowcem? Słyszałeś o tym, żeby pić wodę małymi łykami i zatrzymywać w ustach na chwilę? Robiłeś kiedyś na szkoleniu ćwiczenie z ziewania lub masowałeś „punkty na myślenie”?

?Kto wymyślił i opatentował markę „gimnastyka mózgu”?
?Co kinezjologia edukacyjna ma wspólnego z nauką?
?Co oznacza lateralność, stabilność i koncentracja?
?Jaką wartość ma „gimnastyka mózgu”?
?Jakie są rzetelne badania efektywności Kinezjologii Edukacyjnej?

Robię ten wpis, ponieważ przeraża mnie skala zastosowania Kinezjologii Edukacyjnej w szkołach, na salach szkoleniowych oraz w „mądrych” filmikach pseudo coachów a nawet celebrytów. Jest ona obecna w 87 krajach świata!! Rażą mnie oficjalne rządowe programy finasowane ze środków publicznych.


Kto upowszechnia i promuje Kinezjologię Edukacyjną?

  • Ministerstwo Edukacji Narodowej ( nadało programowi dla 6latków specjalny certyfikat o numerze DKOS-5002-11/05 i dopuściło do stosowania w wychowaniu przedszkolnym. Dzieci te kręcą ósemki bez opamiętania.)
  • Pracownia Informacji Pedagogicznej w Centralnym Ośrodku Doskonalenia Nauczycieli w Warszawie w 2006 roku pod patronatem komitetu ds. UNESCO wypuściła ogromną kampanię na rzecz przyśpieszonego uczenia się w której promuje nie tylko kin.ed. ale i neurolingwistyczne programowanie…:(
  • Mazowieckie Samorządowe Centrum Doskonalenia Nauczycieli
  • Stowarzyszenie Nauczycieli Edukacji Początkowej
  • Niezliczone publiczne poradnie Psychologiczno-Pedagogiczne
  • Polskie Towarzystwo Dysleksji
  • Stowarzyszenie Na rzecz Dzieci z Nadpobudliwością Psychoruchową realizowało programy oparte na kinezjologii ze środków Uni Europejskiej (EFS).
  • Terapia i rehabilitacja prowadzone przez zespół kinezjologów z Międzynarodowego Instytutu dr Swietłany Masgutowej)są refundowane przez PEFRON.

Skala jest duża?

Ta wielka machina to zlepek bzdur, mitów. To świetny produkt z bardzo ciekawą oprawą marketingową. Jednak produkt bezwartościowy. A nie, przepraszam widzę jedną wartość: RUCH to zdrowie i tego się trzymajmy.

Książki o Kinezjologii edukacyjnej stoją dziś na półkach bibliotek i księgarni obok poważnych książek z zakresu psychologii rozwojowej, psychologii pamięci, psychologii uczenia się czy psychologii klinicznej dziecka.
Na liście klasyfikacji zawodów i specjalności nie ma jednak zawodu Kinezjolog Edukacyjny.
Kinezjologia edukacyjna nie ma nic wspólnego z kinezjologią- dyscypliną naukową (antropomotoryką, sensomotoryką, antropokinezjologią, psychomotoryką).
To pierwszy przykład jak pseudonauka zawłaszcza terminy naukowe.

Największe mądrości Kinezjologii Edukacyjnej

LATERALNOŚĆ

Lateralność i lateralizacja to „dwie niezależne umowy” w ciele- mówi Hanna Nikodemska El Tairy w „Kinezjologia Edukacyjna- fenomen skuteczności”.

  • Lateralność (ang. Laterality)- to wykazywana przez większość ludzi przewaga czynnościowa jednej strony ciała nad drugą (prawo/lewo ręczność, prawo/lewoocznośc itd)
  • Lateralizacja (ang. lateralization) to różnica specjalizacji funkcji ośrodków znajdujących się w prawej bądź lewej półkuli mózgu.

W języku polskim zdefiniowana wyżej „lateralność” odpowiada „lateralizacji” czynności, czyli inaczej stronności albo asymetrii funkcjonalnej- przewagi funkcjonalnej w odniesieniu do parzystych narządów ruchu i organów zmysłu.

Nikodemska twierdzi, że lateralność przejmuje dowodzenie nad naszym zachowaniem w nowych lub zagrażających sytuacjach- lewopółkulowcy reagują racjonalnie, prawopółkulowcy emocjonalnie.

Lateralizacja wg niej określa sposoby zachowania w sytuacjach przewidywalnych, czyli jak zachowuje się wzrok, słuch, ręce, nogi.

Pani powołuje się na badania autorytetów naukowych Sperry’ego i Gazzaningę ‼️ALE‼️ panowie badali osoby z przeciętym ciałem modzelowatym, czyli ludzi, którzy nie mieli połączonych półkul w żaden sposób – ludzi z dwoma umysłami. Zdrowy człowiek ma jeden umysł, połączony spoidłem (ciałem modzelowatym). Człowiek taki funkcjonuje inaczej niż ten z badań Sperrego i Gazzanigi.

Rzeczywiście naukowcy ci odkryli w mózgu różnice lateralne pewnych funkcji ‼️jednak‼️ mózg funkcjonuje jako całość, a półkule nie są „dwiema osobami”. W różny sposób wykonują swoje funkcje. Trwają badania nad tym jak zintegrowane jest działanie zdrowego mózgu.

Pamiętaj:

  • Dowody pochodzące z badań nad osobami z rozczepionymi mózgami oraz z badań nad nieuszkodzonymi mózgiem nie dają podstaw do kategoryzowania ludzi na lewo i prawo półkulowych.
  • Każda półkula ma nieco inny styl przetwarzania.
  • Rzeczywiste różnice między półkulami nie przeważają nad ich podobieństwami.
  • Obie półkule współpracuję ze sobą i każda ma swój niepowtarzalny wkład w nasze życie psychiczne.

Ja jestem bardziej intuicyjna, ja emocjonalny a ja to analityczny powiecie.

Od czego zatem zależą różnice?

Nie zależą od dominacji jednej z półkul!

Zależeć mogą m.in od:

  • interakcji między doświadczeniem a fizjologią mózgu
  • czynnikami natury i wychowania

KONCENTRACJA

Obok lateralności Dennison pracował nad rolą koncentracji (skupienia). Miała to być zdolność zachowania koordynacji pomiędzy płatami kory mózgowej- czołowym i potylicznym.
Przekraczanie linii środka stanowiły głównie ćwiczenia ruchowe w linii przód-tył mózgu i ciała.
Przekraczanie linii środka góra-dół mózgu i ciała odbywało się dzięki zachowaniu koordynacji pomiędzy korą czołową odpowiedzialną za abstrakcyjne myślenie i układem limbicznym odpowiedzialnym za powstawanie emocji. Wszystkie przekraczane linie środka bazowały na potocznemu myśleniu i mówieniu o mózgu: konflikty rozumu i emocji, kłopoty z koncentracją, lepsza-gorsza koordynacja wzrokowo-ruchowa.

TEST MIĘŚNIOWY

Ja diagnozował Dennison i jego zespoły kienzjologów? ?„Testem Mięśniowym” przejętym z pseudonaukowej kinezjologii stosowanej. Kinezjolog prosi osobę, aby wyciągnęła ramię przed siebie. Następnie zadaje pytanie i jednocześnie na ciska na ramię osoby. Sprawdzana jest stabilność ręki, której reakcja nie jest traktowana jako efekt siły mięśnia, ale odpowiedź mózgu na zadane pytanie poprzez ciało.

Ocena oporu ręki ma być oddana na 40-stopniowej skali świadomości.
Dennison uważał, że ciało jest skarbnicą wiedzy, również tej nieuświadomionej, więc jako ludzie możemy nie znać i nie zwerbalizować odpowiedzi, jednak nasze ciało odpowie zgodnie z prawdą.

Internet jest pełen filmików nakręconych przez sceptyków, którzy pokazują jak manipulować kątem nacisku, aby uzyskać pożądanych efekt.

BITWA

Co możemy przeczytać w publikacjach praktyków kinezjologii edukacyjnej i jak to się ma do rzeczywistości naukowej?

❌„Dennison udowodnił…” „Wysoka efektywność metody Edu-K”
✅Dennison nie przeprowadził żadnych badań naukowych nad wpływem proponowanych przez siebie ćwiczeń na procesy zachodzące w mózgu i na wyniki uczenia się. Na czym bazował? Na własnych doświadczeniach jedynie. Jaka jest ich wartość naukowa? Żadna.


❌„Wiedza opierająca się na odkryciach naukowych dotyczących budowy i funkcjonowania mózgu.”
✅Podstawy teoretyczne kinezjologii edukacyjnej nie znajdują uzasadnienia w wiedzy medycznej, a nawet często są jej zaprzeczeniem- Maria Borkowska, doktor medycyny, pediatra, specjalista rehabilitacji

❌„Ćwiczenia, które stymulują proces uczenia się, stymulują rozwój mózgu.”
✅Bezpodstawne twierdzenie- C.Koch neurokogniwista, pracownik naukowy Kalifornijskiegi Instytut Technologicznego Caltech
Znany jest brak dowodów dla tezy, że przez wykonywanie tych szczególnych, powtarzalnych działań dzieci i dorośli zyskują jakieś generalne korzyści w uczeniu się. Miało miejsce kilka niezależnych przeglądów studiów nad Brain Gym, ale żaden z nich nie wykazał znaczącej poprawy w zakresie umiejętności szkolnych- Colin B. Blacmore, neuronaukowiec, profrsor University of London i emerytowany profesor University of Oxford

❌„Pij wodę małymi łykami, będzie lepiej spożytkowana. Zatrzymaj w ustach przed połknięciem”
✅Dennison twierdził, że produkty przetworzone nie zawierają wody… Zapomniał,że woda przechodzi przez żołądek, mnóstwo pokarmów zawiera wodę a organizm sam reguluje jej ilość. Tempo picia nie ma wpływu na proces nawadniania.

❌„Masuj punkty na myślenie.”
✅To, co zalecane było na uzyskanie jasności myślenia w rzeczywistości oparte jest na meridianach- punktach energetycznych na ciele używanych leczniczo w Chinach. Śpieszę poinformować, że nie ma na nich potwierdzenia naukowego. „Nie ma żadnego dowodu, że pocierając te punkty, przekazuje się sygnały z prawej części mózgu do lewej części ciała”- David Attawell, neuronaukowiec, prorofesor University Collage London

Co mówi Polski Instytut Kinezjologii?

Tak… jest taki… Niestety…

Polski Instytut Kinezjologii reklamując niebywałą skutecznośc tej motody mówi o potwierdzających ją badaniach. Jakich?

  • Jedna praca magisterska
  • Analiza 8 przypadków (przeprowadzonych przez autorkę reklamy)
  • Badania 63 dzieci prowadzone przez zespół pod kierownictwem Ludwiki Sadowskiej, kierownik Samodzielnej Pracowni Rehabilitacji Rozwojowej Akademii Medycznej we Wrocławiu znana z zamiłowania do metod alternatywnych wobec medycyny naukowej.
  • Badania w ramach jednego doktoratu Celestyny Grzywniak.

Skąd mogą brać się dobre wyniki?

  • Po prostu z efektu placebo.
  • Pozytywnego wpływu zainteresowania się na obiekt badania.

Ne budzi dziwienia, że ćwiczenia Dennisona polepszyły koordynację wzrokowo-przestrzenną w badaniu z doktoratu pomagają w tym wszystkie ćwiczenia ruchowe. Nie porównano ich wpływu z innymi ćwiczeniami. Ludwika Sadowska jeszcze w 2005 roku leczyła niepełnosprawne dzieci hormonem grasicy, mimo, że już w 1992 roku Komisja Genetyki Człowieka Polskiej Akademii Nauk uznała, że nie ma tu żadnych przesłanek do takich kuracji.

Gdzie jest biznes dla kinezjologów?
– książki, plakaty, muzyka, pomoce do ćwiczeń, wszelkiego rodzaju gadżety.

Co mówi baza publikacji naukowych?

Znajdują się tylko i aż 3 artykuły na temat kinezjologii edukacyjnej. Wszystkie pochodzą sprzed 12-18 lat i dotyczą wybranych ćwiczeń. Wykazały one pozytywny, aczkolwiek niewielki (1-6%) wpływ ćwiczeń ruchowych na czas reakcji, statyczną równowagę oraz funkcje percepcyjno-motoryczne
Tylko jedna z publikacji odnosi się do zdolności szkolnych i nie wykazała pozytywnego związku tych funkcji z ćwiczeniami- tego rodzaju trening nie polepsza uczenia się!

W 2006 roku Komitet Neurobiologii PAN wypracował 5 wniosków:

  1. Założenia metody Dennisona nie są zgodne ze współczesną wiedzą dotyczącą funkcjonowania mózgu
  2. Większość tez dotyczących wyników rzekomych badań naukowych, na których opiera się metoda jest fałszywa.
  3. Opisy procesów i zasad funkcjonowania mózgu zawarte w publikacjach na temat kinezjologii edukacyjnej nie mają sensu z punktu widzenia naukowego.
  4. Dr Paulu Dennison najprawdopodobniej nigdy nie prowadził badań naukowych nad wpływem proponowanych przez niego ćwiczeń na procesy zachodzące w mózgu oraz na wyniki uczenia się.
  5. Niektóre proponowane przez niego ćwiczenia ruchowe mogą przynosić pozytywne skutki, zwłaszcza w zakresie poprawy funkcji ruchowych i wzrokowo- motorycznych.

Kto pierwszy skrytykował? Kto krytykuje i dlaczego?
Pierwsi byli Alergolodzy Podkomitetu ds. Reakcji Niepożądanych na Pokarmy Europejskiej Akademii Alergologii i Immunologii Klinicznej: nie ma dowodów na diagnostyczną skuteczność, badania nie wykazały żadnej różnicy w porównaniu z placebo, nie można wykluczyć szkodliwego działania.

Dopiero w 1991 stowarzyszenie niemieckich konsumentów zdiagnozowało podstawowy produkt Kinezjologii Edukacyjnej „test mięśniowy” jako bezwartościowy. W 1996 roku Ministerstwo Edukacji Schleswig- Holstein zabroniło wprowadzania do szkół testu mięśniowego i ćwiczeń energetyzujących z zakresu Kinezjologii edukacyjnej.

Profesor pedagogiki specjalnej Karl Ernst Ackermann wydział Pedagogiki Leczniczej i Pedagogiki specjalnej: „To nie terapia ze względu na brak odpowiednich badań, to komercyjny towar jedynie.”

Cristoph Cant: „Błędy w założeniach teoretycznych”.

Profesor Psychologii Erwin Breitenbach: „Test mięśniowy jest bezwartościowy z naukowego punktu widzenia”.

Komisja Europejska ds. Zwalczania sekt w 2006 roku: działania kinezjologów podobne są do działań i zasad funkcjonowania sekt.

S.H Wither (praca doktorska): „Nie ma istotnych różnic między wynikami uczniów stosujących gimnastykę mózgu i grupą kontrolną.”

Profesor Usha Goswami, Dyrektor Cambridge University’s Centre of Neuroscience in Education: „Niezwłocznie wyeliminować,gdyż opiera się na mitach, a nie faktach.”

Jesienią 2007 roku na konferencji zorganizowanej przez prof. Kazimierza Koraba w Warszawie spotkali się przedstawiciele socjologii, psychologii, pedagogiki specjalnej, neurofizjologii, pediatrii, doświadczeni terapeuci, rehabilitanci i lekarze. Dzięki wymianie wiedzy i doświadczeń na temat pseudonauki i manipulacji powstał wspaniały materiał podsumowujący kluczowe krytyczne uwagi.

Profesor neurofizjologii z Instytutu Biologii doświadczalnej im M.Neneckiego PAN- Anna Grabowska o materiale Kinezjologii edukacyjnej pisze tak: „Zawierają fałszywe z punktu widzenia współczesnej nauki tezy i posługują się nie do przyjęcia terminologią, świadczącą o tym, że autorzy tych tekstów są zupełnymi laikami, jeżli chodzi o zagadnienia funkcjonowania mózgów.”

Ciekawego podsumowania dokonała dr Zofia Kulakowska, która zastrzeżenia do kinezjologii Dennisona podzieliła na merytoryczne i społeczne.


Merytoryczne:

  • brak diagnozy neuropsychologicznej
  • wątpliwa interpretacja znaczenia odruchów
  • mylne doniesienie o czynności rozłącznych półkul
  • ominięcie zastosowania terapii do wieku
  • odniesienie do filozofii wschodnich i to cząstkowe i niewytłumaczone
  • manipulacja umysłowością rodziców i pedagogów

Społeczne

  • wysokie opłaty
  • wprowadzanie w błąd pedagogów i szkoleniowców

Nowa ścieżka edukacji?

Raczej nie… Autorzy, którzy powołują się w swoich książkach na praktyki związane z kinezjologią przekonują, że jest to wynik zainteresowania wynikami badań mózgu przy użyciu nowoczesnych metod obrazowania. ALE „gimnastyka mózgu” nie ma nic wspólnego z neuronaukami oprócz neurologicznych skojarzeń tylko:

  • brak neurokogitywistycznych badań z nimi związanych
  • pewne wyniki wykorzystywane są post factum
  • orędownicy nienaukowych twierdzeń wykorzystują je do uzasadniania swich tez

Podsumowanie: Kinezjologia Edukacyjna to MIT

  • Nie wytrzymuje weryfikacji naukowej- brak dowodów naukowych na jej działanie.
  • Nie wykazuje się rzetelnie dowiedzioną skutecznością.
  • To tylko dowolna i fragmentaryczna kompilacja naukowych twierdzeń.
  • To daleko idąca manipulacja (wg. Ewa Pisuła, profesor psychologii UW).
  • Bazuje na opisach przypadku z własnego życia
  • Nie istnieją ćwiczenia, które mogą wygimnastykować i scalić funkcjonalnie prawą półkulę z lewą i zsynchronizować działanie półkul- one przecież naturalnie współdziałają.

Gdzie ja znalazłam ten mit?

  • W. Sikorski (red), Neuroedukacja. Jak wykorzystać potencjał mózgu w procesie uczenia się, dobra literatura, Słupsk 2015, s.152-180
  • A. Forzpańczyk, Koncentracja Skuteczny trening skupienia uwagi, Samo Sedno,  Warszawa 2015
  • G. Dryden  i J. Vos, Rewolucja w uczeniu się Chcesz myśleć sprawniej niż inni?, Wydawnictwo ZYSKA I S-KA, Poznań 2003
  • Artykuł „Koncentracja uwagi to umiejętność, którą warto ćwiczyć” na portalu www.dziecisawazne.pl

Bibliografia

K. Korab, (red.) Kinezjologia edukacyjna. Nauka, pseudonauka czy manipulacja? Instytut Badań Edukacyjnych, Warszawa 2008.

K. Rychetsky, Kinezjologia edukacyjna w europejskiej perspektywie. W: K. Korab (red.) Kinezjologia edukacyjna…

U. Goswami, Neuroscience and education: from research to practice? „Nature” 7, s. 406-413, May 2006.

Komitet Neurobiologii Polskiej Akademii Nauk: Opinia dotycząca podstaw naukowych metody „Kinezjologii Edukacyjnej” oraz konsekwencji jej stosowania. Warszawa 20 października 2006.

UK Economic and Social Research Council’s Teaching and Learning Research Programme, Neuroscience and Education: Issues and Opportunities. 2007-08-03.

P.G. Dennison Kinezjologia Edukacyjna dla dzieci. Podstawowy podręcznik Kinezjologii Edukacyjnej dla rodziców i nauczycieli. Międzynarodowy Instytut NeuroKinezjologii Rozwoju Ruchowego i Integracji Odruchów, Warszawa 2003.

A. Boniecka, A. Kozyra, M. Wypchło, Mój kuferek. Program wychowania i kształcenia dla sześciolatków. Wydawnictwo JUKA-91, Warszawa 2005 Internetowy Magazyn TRENDY, s. 11, 1(5), 2006.

T. Garstka, Psychopedagogiczne mity. Jak zachować naukowy sceptycyzm w edukacji i wychowaniu? Wydawnictwo Wolters Kluwer 2016

T. Witkowski, artykuł „Kinezjologia edukacyjna czyli nasz pierwszy kontakt z pseudonauką w szkole” na portalu www.racjonalista.pl

Zostań Patronem bloga

Czy znasz Patronite.pl? Dołączyłam do grona Autorów (twórców) i chciałabym zarekomendować Ci mój profil!

Dołączając do tej  wyjątkowej społeczności, zyskujesz dostęp do specjalnych nagród i bliższej relacji ze wspieranym Twórcą!  Sam też możesz stać się Twórcą na tej platformie. Ja zaczynałam właśnie od roli Patrona projektu, który wspieram do dziś.

Celem tej niezwykłej platformy crowdfundingowej jest  łączenie twórców z osobami, które chcą ich wesprzeć nie tylko „lajkiem” czy „łapką w górę”, ale również w formie regularnej, finansowej wpłaty! Dzięki wsparciu, Autorzy zyskują niesamowite możliwość rozwoju, przy zachowaniu pełnej niezależności – a Patroni stają się współtwórcami, mając swój realny udział w rozwijaniu kanałów, podcastów, fundacji czy inicjatyw. 

Patron bierze Autora pod swoje finansowe skrzydła, regularnie, co miesiąc wspierając jego rozwój. Opiekuje się twórczością, może wpływać na jego działania. Przygotowałam zróżnicowane opcje wsparcia, aby chęć współpracy ze mną nie zależała za bardzo od portfela.

Moi patroni są dla mnie wyrazem głębokiego zaangażowania. Wiem,że cenią moją pracę na tyle, że są gotowi raz w miesiącu zrezygnować z ulubionej kawy by dać mi zastrzyk motywacji i energii do tworzenia.

Dzięki ich wsparciu mogę rezlizować działania, które inaczej nie byłyby możliwe.

Dlaczego dołączyłam do tej społeczności?

  • chce wiedzieć komu bardzo zależy na mojej pracy, kto chce z niej czerpać więcej
  • lubie nawiązywać bliskie relacje z takimi osobami
  • szkolenia, dostęp do materiałów, książki, notesy do ćwiczeń, markery, sprzęt graficzny pochłaniają konkretne wydatki, które nie tanieją niestety a szybko się zużywają
  • nie chcę umieszczać reklam na blogu  a obsługa strony nie jest darmowa
  • niechętna jestem też sponsorskim umowom
  • potrzebuję niezależności a dużo mogę dać wzamian:)

Zajrzyj. Poczytaj. Sam/a oceń czy warto.

Mój profil na Patronite: https://patronite.pl/milenaciesla-umyslnie


Author

milena_pyrka@vp.pl

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *