Co powiecie na nowy cykl? Taki o tym, w jaki sposób to, co mówimy do siebie i do innych wpływa na nasze działanie, motywację, efekty w nauce?  Język jakiego używamy ma bardzo duże znaczenie!
Na początek prosty eksperyment żebyś poczuł/poczuła różnicę!

Gdybyś miał/miała ocenić na skali od 0 do 10 swoją motywację mówiąc do siebie głośno:
❓A) Muszę się w końcu nauczyć płynnie mówić po angielsku. No muszę i kropka, bo mnie wyleją z pracy/obleję maturę.
❓B) Chcę się nauczyć płynnie mówić po angielsku. Chcę awansować/dostać się na studia.

W którym wypadku czujecie podskórnie, że Wam się bardziej chce? Że w sumie to nawet nie wydaje się takie trudne trzeba tylko zrobić parę rzeczy??